African Dance Music = High (lo-fi) life
Ok, dawno temu dodałam do mojej wishlist Ata Kak i jego hit z lat 80 o wdzięcznej nazwie ,,Obaa Sima''. Jakoś niedawno odkopałam tę płytę i zdziwiłam się. Bardzo. ,,Obaa Sima'' jest tak dziwne, tak kiczowate, że w pewnych momentach już uszy więdły. Płyta mówi sama za siebie, więc chyba dodatkowy komentarz będzie zbędny. No dobra, ok, może muzyka w teledysku poniżej nie jest jakaś tragiczna...
Ok, once upon a time I added Ata Kak and his hit ''Obaa Sima'' from 80s' (!) to the wishlist. My refreshed ''wish'' surprised me a lot. It is so strange, so kitschy, my ears bleeding.. this record just speaks for oneself. Maybe you won't hear this in the clip below...
Ok, dawno temu dodałam do mojej wishlist Ata Kak i jego hit z lat 80 o wdzięcznej nazwie ,,Obaa Sima''. Jakoś niedawno odkopałam tę płytę i zdziwiłam się. Bardzo. ,,Obaa Sima'' jest tak dziwne, tak kiczowate, że w pewnych momentach już uszy więdły. Płyta mówi sama za siebie, więc chyba dodatkowy komentarz będzie zbędny. No dobra, ok, może muzyka w teledysku poniżej nie jest jakaś tragiczna...
Ok, once upon a time I added Ata Kak and his hit ''Obaa Sima'' from 80s' (!) to the wishlist. My refreshed ''wish'' surprised me a lot. It is so strange, so kitschy, my ears bleeding.. this record just speaks for oneself. Maybe you won't hear this in the clip below...
...ale z kolei drugi kawałek poniżej brzmi po prostu źle. Gdyby jakość nagrania była w porządku, to może (no dobra, niech będzie, afrykańskie taneczne lo-fi)...ale to i tak brzmiałoby po prostu źle. Niestety kawałki są chwytliwe i zapadają w pamięć. na zawsze. Za to mają zasłużone 1.5 / 5. Mam nadzieję, że może komuś z Was się to spodoba ;)
PS: Płyta nigdzie nie była wydana, ludzie to lubią, oceniają wysoko, więc fenomenem jest to że ,,hit'' z lat 80 z Ghany nie jest zapomniany. Nie ważne jak bardzo to źle brzmi, podejrzewam że doczeka się wydania, prędzej czy później ;)
PS. The record doesn't have any imprint so that's a kind of phenomenon: good rates, recorded in 80s' Ghana, quite a few people enjoying the tracklist... no matter how bad it is, I guess there'll be a renewal of it one day ;)
Ano muzyka nieszczególna i chyba nie aspirowała do bycia tą z wyższej półki, ale miło było popatrzec na dansujących niggasów, aż chce się powiedzieć, że letni sezon dansów już się zaczął nie patrząc na sesję i obronę ;)
OdpowiedzUsuńA jakość rzeczywiście zła, nawet ja to zauważyłam.
No ja po czasie się skapnęłam że oni czarni... XD XD XD ale tak, te pląsające się niggaski zalatują letnią sielanką ;)
Usuństraszna ta jakość XD ale jakby już było ok to by wyszedł z tego jakiś afrykański stachurski ;)
Bo na każdej długości i szerokości geograficznej znajdzie się jakiś typ niepokorny ;p http://www.youtube.com/watch?v=ZvRV-YxToyI
UsuńNie no... jest moc, ostre solówki, szalone twerki i wgl :P podobno jest gdzieś angielska wersja ale nie wiem gdzie ;(
Usuń